Drhan Pamuk „Nazywam się Czerwień”
20.05.2020 r.
DRHAN PAMUK
„NAZYWAM SIĘ CZERWIEŃ”
Czy prawdy podane w baśniach i legendach mają odzwierciedlenie w realnym życiu człowieka?
Taki problem może towarzyszyć czytelnikowi podczas lektury utworu „Nazywam się Czerwień” Orhana Pamuka. W powieści mówią do nas przedstawiciele świata ludzi, przyrody, przedmioty z miniatur malarskich a nawet uosobione zjawiska nadprzyrodzone. Bardzo ciekawa kompozycja. Wszyscy bohaterowie mają zdolność rozumowania i odczuwania emocji tak jak w rzeczywistym świecie. Każdy potrafi przekazać swoje uczucia na sposób ludzki. Trup analizuje drogę przejścia z własnego realnego życia do świata umarłych. Przy tym ma świadomość tego, w jaki sposób jego rodzina przeżywa jego zaginięcie. Wizerunek śmierci na obrazie potrafi snuć dociekania na temat kto i jak mówi o śmierci. Jak ją wyobrażają sobie ludzie, kim lub czym ona jest. Moneta chlubi się tym, że w świecie ludzi jest pożądana i bardzo wysoko ceniona. Zdaje sobie też sprawę z tego, że budzi zazdrość, a chciwych, żądnych bogactwa popycha do działań nierzadko sprzecznych z przyjętym prawem. Pełen pychy szatan kpi ze wszystkich nakazów. Kusi i oszukuje kogo się da. Drzewo w pierwotnych planach miało być częścią jakiejś ilustracji. Wskutek niekorzystnych okoliczności wypadło z całości i teraz bardzo dotkliwie odczuwa opuszczenie i samotność. Pies we własnej opowieści próbuje wytłumaczyć swoją złość a koń przytacza argumenty, że jest postacią wyjątkow.
W tym świecie na poły baśniowym do głosu dochodzi człowiek wraz ze swymi namiętnościami i uczuciami. Ciekawe, że jawi się on jako dopełnienie świata baśniowego i tworzy z nim jedność. Nic jednak dziwnego, bo świat baśni to wytwór ludzkiej wyobraźni. Właśnie w ten sposób człowiek stara się wypowiedzieć swoje uczucia i pragnienia. Każdy w swym życiu pragnie zaspokoić potrzebę miłości, przyjaźni, osiągnięcia sukcesu, zdobycia szacunku, sławy, bogactwa i szczęścia. Realizacja zamierzeń nie zawsze jest łatwa. Człowiek napotyka przeciwności losu i wtenczas dochodzi do głosu gniew, fałsz, podstęp i zawiść. Trzeba wybierać między dobrem i złem. W powieści autor pięknie przedstawia to zjawisko jako konflikt między Wschodem a Zachodem. Bohaterowie są ostrożni w przyjmowaniu nowości z innych kultur. Zastanawiają się czy zmiany nie przyniosą upadku ich odwiecznego porządku.
Powieść „Nazywam się Czerwień” w piękny, baśniowy sposób analizuje ponadczasowe prawdy o rzeczywistym świecie ludzi.
Antonina Podolak – DKK w Józefowie